Tak na koniec wjechałem do Azji i nieświadomy niczego od razu dojechałem do Tiumeni. Dogadałem się z moją koleżanką Maryną, że oprowadzi mnie po mieście. Czasu nie mieliśmy za dużo bo tylko od 10:00 do 15:00 dalej w planach miałem wyjazd dalej na wschód do Omska. Poszliśmy więc na nadbiereżną i po raz kolejny się mocno zdziwiłem, ponieważ Tiumeń, wygląda bardzo europejsko nawet pomimo praktycznego braku historycznej zabudowy. Centrum jest w miarę czyste, wszystko zadbane i w ogóle. Okazało się, że to właśnie stąd wychodziło wiele ekspedycji badających ocean arktyczny. Było to prężnie rozwijające się miasto na zachodzie Syberii, jest tu kilka ładnych cerkwii, ale miałem już ich na tyle dość, że nawet do nich nie zaszliśmy. Czytaj dalej „24. Dzień podróży (11.09)”