Maksymalnie wykorzystaliśmy nocleg w hostelu, wstaliśmy dość późno ale trzeba było odpocząć po tych wszystkich nocach w namiocie. Skoczyliśmy do Maca na śniadanie i zaczęliśmy przygotowywać się do wyjścia na gibraltarską skałę. Co ciekawe Gibraltar jest dłużej brytyjski niż istnieją Stany Zjednoczone. Dwa razy przeprowadzono referenda o włączenie go do Hiszpanii. W 1964 roku w czasie pierwszego referendum za włączeniem do Hiszpanii opowiedziało się 50 osób. Franco podobno tak się wkurzył, że na kilkanaście lat zamknął im granicę. Dlatego też Gibraltarczycy nie mogą ufać Hiszpanom. Nie są nawet podłączeni do hiszpańskich wodociągów, pomimo, że nie mają naturalnych zasobów słodkiej wody. Pozyskują ją z odsolonej morskiej wody.